Mam dwójkę dzieci, a w domu cztery wózki — dwa z kołami piankowymi, piankowymi podwójnymi i pompowanymi.
Koła pompowane są elastyczne, dopasowują się do powierzchni, amortyzują, minusem jest to, że można najechać na szkoło, ja jeździłam półtora roku wózkiem codziennie – i nic się nie stało z kołami, nic nie pękło, raz tylko dopompowałam powietrze. Pompowane koła bardzo dobrze poradzą sobie w trudnym terenie tj. las, plaża, natomiast piankowe świetnie sprawdzają się na płaskim terenie.
Koła piankowe się wycierają, wózek bez amortyzatorów jest strasznie twardy, dziecko bardzo skacze w wózku. Jedne dzieci to uwielbiają inne nie.
Jeżeli ktoś mieszka wysoko bez windy to są dwie opcje, albo będzie zjeżdżał delikatnie tylnymi pompowanymi kołami co daje duży komfort dziecku, lub piankowymi, które troszkę dziecko wytrzepią. Z pewnością niezależnie od wagi wózka, nie będziecie go brali pod pachę, nawet lekki wózek + dziecko = duży wysiłek.
Są zwolennicy piankowych kół i są zwolennicy pompowanych. Każda z tych osób będzie mówiła, że ich wózek jest lepszy. Ale pamiętajmy, że każdy z nas ma inne potrzeby. Fora internetowe, aż wrzą od dyskusji na ten temat, które koła wybrać wynika to z tego, że niestety zarówno jedne jak i drugie maja wady. Przy wyborze kół kierowałabym się miejscem zamieszkania, czy posiadamy windę, jak spędzam czas wolny oraz jak często będę wkładać wózek do auta. Obecnie doszło do tego, że posiadam dwa wózki, jednym z kołami pompowanymi jeżdżę koło domu (polne drogi), a drugim z kołami piankowymi jeżdżę do sklepu. Wózek jest lekki i szybko się składa w parasolkę, wszystko jest na „klik” więc jak jest potrzeba to i w foteliku zostawiam dziecko ,które podczas jazdy np. zasnęło, a nie chcę go budzić, nakładam na stelaż i bez większych problemów załatwiam coś na mieście.
Opcja dla niezdecydowanych – niektórzy producenci oferują możliwość wymiany kół, warto podpytać sprzedawcy czy taka opcja jest możliwa w wybranym przez Was wózku.
Jak sobie radzą koła pompowane na polnej drodze:
http://www.youtube.com/watch?v=gC4cUt1SqTY&feature=youtu.be
Jak sobie radzą koła piankowe na polnej drodze:
http://www.youtube.com/watch?v=tEEbu-Eh7t0&feature=youtu.be
Jak widać na powyższych filmikach, mała jest różnica pomiędzy kołami pompowanymi a piankowymi. Oba wózki poradziły sobie dobrze, minimalnie w wózku z kołami piankowymi dziecko mocniej skakało. Pytanie nasuwa się jedno, czy dziecku to faktycznie przeszkadza? Dużą różnicę niestety odczuwałam ja, wózek z kółkami piankowymi prowadzi się gorzej, bardziej hałasuje, miałam wrażenie, że zaraz się rozpadnie.